Błękitni i MKS powiększyli swój dorobek * Omulew przeszła obok meczu i... popłynęła * Zryw i GKS nie zawodzą * Mazur już nie zagra

Derby już w sobotę

IV Liga - 24. kolejka

MKS Szczytno - GKS Wikielec 1:1 (1:0)

1:0 – Bartłomiej Mastyna (42.-k.), 1:1 – (60. -k.)

MKS: Cichy, Wesołowski, Krawiec, Mastyna, K. Miłek, Kwiatkowski, P. Pietrzak (25. Kozian), Kwiecień, Wnuk, Dębek, Pieńkos.

Sobotnie spotkanie z GKS-em było jednym z ciekawszych w historii potyczek obu drużyn i dostarczyło sporo emocji. Piłkarzom w stworzeniu niezłego widowiska już w pierwszej połowie nie przeszkodziła nawet ulewa. W tej części meczu więcej sytuacji wypracowali miejscowi, ale do 42. min szczęścia brakowało Wnukowi, Dębkowi i Pieńkosowi. Piłka znalazła się w siatce dopiero za sprawą Mastyny, który nie pomylił się przy wykonywaniu rzutu karnego, podyktowanego za faul na Dębku.

- Panowie, my podobno z przewagą gramy – krzyknął pod koniec spotkania do swoich kolegów z zespołu poirytowany Cichy. Od 69. min na murawie było już tylko 10 zawodników GKS-u, ale o dziwo, goście, zamiast się bronić, próbowali zgarnąć komplet punktów. Dwa razy piłka nieznacznie mijała szczycieńską bramkę, kilkakrotnie bardzo trudne strzały na róg wybijał Cichy. Golkiper MKS-u skapitulował w drugiej połowie tylko raz, gdy siły były jeszcze wyrównane. W zupełnie niegroźnej sytuacji Kozian zwlekał z wybiciem piłki wolno toczącej się w stronę linii końcowej. Zastawiał ją tak długo, aż wreszcie sędzia uznał, że... sfaulował naciskającego go gracza GKS-u i podyktował rzut karny. Losy spotkania mógł odwrócić w 90. min Dębek, ale jego strzał głową po dośrodkowaniu Kwietnia wybronił bramkarz gości.

- Cały zespół zasłużył na wyróżnienie. Chłopcy powalczyli z wyżej notowanym przeciwnikiem – powiedział po meczu kierownik Mariusz Krupiński.

Olimpia Olsztynek - Błękitni Pasym 2:3 (1:3)

0:1 – Michał Nosowicz (18.), 1:1 – (23.), 1:2 - Marcin Łukaszewski (30.), 1:3 – Marcin Gołębiewski (33.), 2:3 – (83.)

Błękitni: Malanowski, Gregorczyk, Łączyński, Stalmach, Naczas, M. Nosowicz (78. Kędzierski), D. Kruczyk, S. Łukaszewski (68. B. Nosowicz), A. Foruś, Gołębiewski, Łukaszewski (84. M. Kruczyk).

Pasymianie kontynuują serię zwycięstw. Tym razem pokonali rewelację początku rundy wiosennej. O wygranej w Olsztynku zadecydowała przede wszystkim bardzo dobra pierwsza połowa, w której Błękitni mieli przewagę i trzykrotnie trafiali do siatki rywala.

W wyjściowym składzie znalazł się tym razem M. Łukaszewski i to on już w 12. min miał szansę pokonać bramkarza Olimpii. Piłka uderzona przez niego głową trafiła jednak w słupek. Wkrótce do siatki futbolówkę skierował natomiast M. Nosowicz, wykorzystując dogranie S. Łukaszewskiego. Po swoim powrocie na boisko „Źrubek” zdobywa gola w każdym meczu i tak też było w sobotę, a konkretnie w 30. min. Wcześniej do wyrównania zdołał doprowadzić Łazar, do niedawna zawodnik Błękitnych. Ozdobą bramek w pierwszej odsłonie był z pewnością gol Gołębiewskiego, który efektowną podcinką umieścił futbolówkę w okienku.

Po zmianie stron gra się wyrównała, a w 83. miejscowi po ładnej akcji zdobyli gola kontaktowego. W nerwowej końcówce Olimpia niemal nie doprowadziła do remisu, ale w bramce bardzo dobrze spisał się Malanowski.

***

W najbliższą sobotę na pasymskim stadionie przy ul. Jana Pawła II dojdzie do derbowego pojedynku pomiędzy Błękitnymi a MKS-em Szczytno. Jesienią górą byli podopieczni Krzysztofa Rudzkiego, wygrywając 3:1.

Tęcza Biskupiec - Olimpia 2004 Elbląg 0:4, Płomień Ełk – Granica Kętrzyn 3:0, Sokół Ostróda – OKS 1945 II Olsztyn 3:0, Zamek Kurzętnik – Rominta Gołdap 0:2, Polonia Pasłęk – Start Nidzica 2:0, Pisa Barczewo – Błękitni Orneta 6:0.

Wynik meczu z 20. kolejki pomiędzy Startem Nidzica a Romintą Gołdap zweryfikowano ostatecznie jako 0:3 (przywrócono wynik z boiska, wcześniej przyznano walkower dla Startu).

KLASA OKRĘGOWA - 24. kolejka

Znicz Biała Piska - Omulew Wielbark

1:0 - (15.), 2:0 - (50.), 3:0 - (58.)

Omulew: Przybysz, Nowakowski, Wilga, Miłek, Wierzchowski, Rudzki (60. Sasin), Elsner, Abramczyk, Szczygielski, Woźniak (25. Cieślik), Remiszewski (61. Trzciński).

Jesienią w Wielbarku było 1:4, ale wtedy wynik niekoniecznie odzwierciedlał to, co działo się na boisku. Rozstrzygnięcie z minionej niedzieli oddaje już różnicę poziomu gry, co najmniej w tym dniu.

- To zasłużone zwycięstwo Znicza – ocenia trener Omulwi Mariusz Korczakowski. - Moi zawodnicy przeszli obok meczu. Zagraliśmy najsłabsze spotkanie w tym roku. Jedyny, który próbował coś grać, to Czarek Nowakowski.

Wielbarczanie mieli w Białej Piskiej tylko dwie sytuacje. Na samym początku meczu Remiszewskiego ubiegł obrońca Znicza, a w 74. min Elsner, już przy stanie 3:0, przelobował golkipera gospodarzy, ale jeden z graczy lidera wybił piłkę z linii bramkowej.

Miejscowi w pierwszej połowie nie zachwycili, a jedyną bramkę zdobyli po szkolnym błędzie wielbarczan. Po zmianie stron wyższość głównego kandydata do awansu nie podlegała już dyskusji.

Warmia Olsztyn – MKS Jeziorany 0:0, Wilczek Wilkowo – Łyna Sępopol 4:0, Polonia Lidzbark Warmiński – Victoria Bartoszyce 2:2, GLKS Jonkowo – Orlęta Reszel 1:2, Mazur Pisz – Jurand Barciany 4:1, Leśnik Nowe Ramuki - DKS Dobre Miasto 0:1, Mamry Giżycko – Granica Bezledy 1:0.

Klasa A 17. kolejka

Zryw Jedwabno - Burza Słupy 2:1 (1:0)

Bramki dla Zrywu: Patryk Włodkowski (25.-k.), Damian Trzciński (54.)

Zryw: Mateusiak, Cikacz, Sznajder, Foruś, Kuchna, Młotkowski, Zapadka (74. Kawiecki), D. Włodkowski, P. Włodkowski, Żmijewski, Trzciński (67. Przecioska).

- Przeciwnik był wymagający – przyznaje kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. - Sytuacji strzeleckich w meczu było niewiele.

Dwie bramki w niedzielnym spotkaniu padły z rzutów karnych. Najpierw jedenastkę, podyktowaną za zagranie ręką, skutecznie egzekwował P. Włodkowski. W drugiej połowie nie pomylił się także zawodnik Burzy. Mateusiak skapitulował jednak dopiero przy stanie 2:0 - w 54. min w zamieszaniu podbramkowym zimną krew zachował Trzciński.

Orzeł Czerwonka – Błękitni Stary Olsztyn 0:3, KS Wojciechy – Cegielnie Olsztyńskie Unieszewo 4:1, Warmiak II Łukta – Strażak Gryźliny 3:1, Kormoran Purda – Niedźwiedź Ramsowo 0:3 wo., LZS Lubomino-Wilczkowo – Fortuna Gągławki 5:3.

Klasa B 21. kolejka

GKS Dźwierzuty – WKS Dąbrówka Wielka 1:0 (0:0)

Bramka dla GKS-u: Arkadiusz Sokołowski (60.)

GKS: Dąbkowski, Łoński, Malewicz, Kuszmider, Dec, Głodzik, Zaborowski, Kołakowski, Hiliński (80. Jaskuła), Krawczyk, Sokołowski (70. Dzióbek).

Mimo parnej pogody mecz z niedawnym kandydatem do awansu mógł się podobać. Przez całe spotkanie lekką przewagę miał GKS. W pierwszej połowie okazji nie wykorzystali Zaborowski i Głodzik. Gola na wagę zwycięstwa zdobył po przerwie Sokołowski.

Wałpusza 07 Jesionowiec – Pisa II Barczewo 2:3 (1:1)

Bramki dla Wałpuszy: Michał Sikorski (7.), Robert Kisiel (63.)

Wałpusza 07: Borowy, J. Gut, Sikorski, Szulkowski, Kuciński (60. Radosław Pliszka), Kisiel, B. Gut, Wróblewski, Zapadka, Młynarski, Gołaszewski.

O losach meczu przesądziły minuty 56. i 58., kiedy to goście zdobyli dwie bramki. Autorem najpiękniejszego gola spotkania był jednak Sikorski, który w 7. min pokonał bramkarza strzałem z 40 m.

Mecz rozegrano na stadionie przy ul. Śląskiej w Szczytnie, a prowadzący spotkanie Zbigniew Dobkowski sędziował pojedynek nr 2600.

Kormoran Lutry – Błękitni II Pasym 2:4 (1:2)

Bramki dla Błękitnych II: Patryk Cegiełka (15., 25.), Marcin Michałek (70.), Michał Obidziński (78.)

Pasymianie pojechali na mecz „gołą” jedenastką, bez wsparcia zawodników z pierwszego składu. Mimo tego poradzili sobie naprawdę nieźle, wykorzystując w zasadzie wszystkie wypracowane sytuacje.

KS Łęgajny - Mazur Świętajno 3:0 wo.

Zespół Mazura nie pojechał na mecz i tym samym po trzecim walkowerze wycofał się z rozgrywek.

To co najmniej na jakiś czas koniec futbolu w Świętajnie – drużyna narzekała na zbyt małe wsparcie finansowe ze strony gminy i konieczność dopłacania z własnej kieszeni. Mówi się za to o reaktywacji Strażaka Olszyny – kilku piłkarzy z tego rozwiązanego nie tak dawno klubu stanowiło trzon Mazura.

TKKF Giławy – Warmianka Bęsia 4:9, Iskra Dywity – Tempo Wipsowo 3:0. Pauzował KS Różnowo.

LIGA WOJEWÓDZKA JUNIORZY MŁODSI

24. kolejka

Jeziorak Iława - Reda Szczytno 1:1; br. Michał Filipiak (62.)

KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY STARSI

19. kolejka

MKS Szczytno – Fortuna Gągławki 2:4 (1:3); br.: samob. (18.), Paweł Kobuszewski (65.)

JUNIORZY MŁODSI

19. kolejka

Olimpia Olsztynek – Reda Szczytno 2:0 (0:0)

Błękitni Pasym - Omulew Wielbark 0:1 (0:0); br.: Damian Musioł (80.)

TRAMPKARZE

16. kolejka

Warmia Olsztyn - Błękitni Pasym 0:2 (0:0); br.: Daniel Młotkowski (39.), Kamil Grzegorczyk (54.)

Reda Szczytno – Zryw Jedwabno3:1 (1:1); br.: Tomasz Marszałek (15.), Paweł Kobus (26.), Damian Kaczyński (47.) - Paweł Maciejczuk (8.)

Omulew Wielbark – OKS 1945 Olsztyn 2:6 (2:1); br.: Damian Burdyński (5., 30.)

MŁODZICY

16. kolejka

Warmia Olsztyn – Błękitni Pasym 7:0 (4:0)

Reda II Szczytno – Tęcza Biskupiec 2:2 (1:1); br.: Jakub Kulesik (20.), Kacper Kacprzak (32.)

Reda Szczytno pauzowała.

Informacje piłkarskie opracowali:

(gp), (dob)