BORSUKI W STUDZIENCE

W niedzielę 10 kwietnia strażacy otrzymali zgłoszenie o tym, że w Krzywonodze w niezabezpieczonej studzience kanalizacyjnej znajdują się dwa borsuki. Zwierzęta znajdowały się na głębokości ok. 2 metrów. Jednego z borsuków strażacy wydobyli na zewnątrz i wypuścili. Niestety, na ratunek drugiemu było już za późno – zwierzę nie żyło od dłuższego czasu. Po zakończeniu akcji strażacy zabezpieczyli studzienkę konarami drzew i opasali taśmą ostrzegawczą.

ZATRUTY CZADEM

W sobotę 8 kwietnia w jedynym z mieszkań na ul. Powstańców Warszawy 24-letni mężczyzna nagle źle się poczuł. Na miejsce wezwano straż. Jak się okazało, w łazience ulatniał się tlenek węgla. Wobec mężczyzny ratownicy zastosowali tlenoterapię. Po dwukrotnym przewietrzeniu pomieszczeń, kolejny pomiar nie wykazał już obecności trującej substancji. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia był niesprawny piec gazowy.

JAZDA PO PIJAKU ZAKOŃCZONA W ROWIE

W sobotę 8 kwietnia po godzinie 17.00 dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie  dotyczące nietrzeźwego kierowcy, który wjechał do przydrożnego rowu w Małszewku. Funkcjonariusze drogówki zastali na miejscu pojazd oraz kierującego, którym okazał się 64-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,5 promila w organizmie. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. 64-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy w Szczytnie. Za jazdę na podwójnym gazie grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

NIEOSTROŻNY NASTOLATEK

W czwartkowy poranek 6 kwietnia około godziny 6.00 szczycieńscy policjanci zostali skierowani do obsługi zdarzenia drogowego, do którego doszło na ulicy Pasymskiej w Szczytnie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący mercedesem 19-letni mieszkaniec Szczytna, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w tył renault, którym kierował 35-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty. Obaj mężczyźni w chwili zdarzenia byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń. Sprawca kolizji, 19-latek, został ukarany mandatem karnym.

KOLEJNA KONTRABANDA W RĘKACH POLICJI

W czwartek 6 kwietnia policjanci pionu kryminalnego szczycieńskiej komendy na DK nr 58 między Korpelami a Janowem zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Ustalili, że kierujący autem może przewozić tytoń bez polskich znaków akcyzy. Za kierownicą auta siedział 72-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. W samochodzie funkcjonariusze znaleźli trzy worki nielegalnego tytoniu. Następnie mundurowi udali się do mieszkania 72-latka. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych znaleźli nielegalny tytoń i papierosy. Łącznie zabezpieczyli 33,5 kg tytoniu i 57 paczek papierosów. W sumie towar ten wyceniono na prawie 40 tys. złotych. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Grozi mu wysoka kara grzywny, kara pozbawienia wolności albo obie kary łącznie.

PO ŚWIĄTECZNE ZAKUPY Z PROMILAMI

W piątek 7 kwietnia wczesnym popołudniem dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy fiata w Spychowie. Po dotarciu na miejsce patrol zauważył wskazany pojazd na parkingu przy jednym ze sklepów. Przy samochodzie stali dwaj mężczyźni w wieku 40 i 62 lat. Obaj to mieszkańcy gminy Świętajno. Początkowo nie przyznawali się do kierowania fiatem. Jednak mundurowi nie dali się nabrać. Obejrzeli sklepowy monitoring, który zarejestrował moment przyjazdu auta na parking i bez problemu ustalili, że to obaj mężczyźni jechali fiatem, a za kierownicą siedział 40-latek. Przyparci do muru delikwenci przyznali się policjantom, że przyjechali do sklepu na świąteczne zakupy, większość trasy pokonując leśnymi drogami w obawie przed spotkaniem z mundurowymi. Okazało się bowiem, że 40-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u niego ponad 2 promile. Na dodatek mężczyzna nie ma prawa jazdy. 40-latek został zatrzymany. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

POTRĄCIŁ PIESZĄ

W sobotę 8 kwietnia rano na ul. Solidarności w Szczytnie kierujący toyotą 72-letni mieszkaniec Szczytna nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie znajdującej się na przejściu dla pieszych. 56-latka została przetransportowana do szpitala. Kierowca toyoty był trzeźwy. Szczycieńscy śledczy wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

KOLIZJE NA CHROBREGO I DŁUGIEJ

W sobotę 8 kwietnia w Szczytnie doszło do dwóch kolizji. Około godziny 12.00 na ul. Chrobrego kierujący toyotą 76-letni mieszkaniec Szczytna nie ustąpił pierwszeństwa BMW, za kierownicą którego siedział 50-letni szczytnianin. O tej samej porze, ale na ul. Długiej kierujący renault 66-latek ze Szczytna cofając uderzył w bok zaparkowanego iveco, w którym znajdowała się pasażerka, 41-letnia mieszkanka Szczytna. Uczestnicy obu zdarzeń nie odnieśli obrażeń, kierowcy byli trzeźwi. Mundurowi nałożyli na 76- i 66-latka mandaty karne za spowodowanie kolizji.