Nowym burmistrzem Wielbarka został Jerzy Szczepanek. Obecny wicestarosta i były dyrektor szkoły w Wielbarku nie dał najmniejszych szans przewodniczącemu Rady Miejskiej, emerytowanemu oficerowi policji Robertowi Kwiatkowskiemu, wygrywając z nim stosunkiem 78,82% - 16,53%. Wszystko to przy najwyższej w powiecie frekwencji wynoszącej 56,83%.

Mam wysoko zawieszoną poprzeczkę
Jerzy Szczepanek: - Każdy ma u mnie czystą kartę na wejściu. Jak ją zapisze, zależy od niego

Wyborczy pojedynek w Wielbarku zapowiadał się bardzo ciekawie głównie dlatego, że z pracą w samorządzie rozstał się długoletni włodarz Grzegorz Zapadka. Poprzednie głosowania wygrywał w cuglach, stąd nie towarzyszyły im raczej duże emocje. Gmina Wielbark w wyborach, nie tylko samorządowych, ale i parlamentarnych, notowała zazwyczaj jedną z najniższych frekwencji w powiecie. W minioną niedzielę to się zmieniło. Do urn poszło 56,83% wyborców, czyli więcej niż w skali całego kraju. W pojedynku, którego stawką była scheda po Grzegorzu Zapadce, zdecydowanym wygranym okazał się wicestarosta i były dyrektor wielbarskiej szkoły Jerzy Szczepanek. Pokonał swojego najgroźniejszego rywala, przewodniczącego Rady Miejskiej, emerytowanego oficera policji Roberta Kwiatkowskiego stosunkiem 78,82% - 16,53%.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.