Wiele wskazuje na to, że w powstającej hali sportowej miejsce dla siebie znajdą amatorzy różnych, nietypowych sportów, na przykład miłośnicy wspinaczki.

- Jest możliwe, że jedna z bocznych ścian hali zostanie zabudowana tak, by stanowić sztuczny tor do wspinaczek - mówi Krzysztof Mulson, inspektor w wydziale gospodarki miejskiej, zapowiadając, że w najbliższych dniach planowane jest spotkanie z konstruktorami i wykonawcą, których zadaniem będzie wprowadzenie do projektu takich poprawek, by powstanie ściany wspinaczkowej było możliwe. Jej kształt, załomy, etapy trudności itp. elementy, które majš zadowolić niejednego nizinnego alpinistę, są już rozrysowane.

Zdaniem inspektora Mulsona, przymiarki i proces decyzyjny są już na takim etapie, że taka ściana jest niemal pewna.

- Nic jednak nie wiadomo o kosztach. Najprawdopodobniej zostanie ta ściana wzniesiona przez specjalistyczną firmę, która później będzie ją udostępniać za odpłatnością amatorom wspinaczki - wyjaśnił "Kurkowi".

Znacznie mniej szans ma realizacja innego pomysłu, polegającego na przystosowaniu hali do zimowych treningów, może nawet polskiej kadry narodowej w piłce plażowej.

- Wciąż jednak poszukujemy technologii, która pozwoliłaby na zamianę, w zależności od potrzeb, podłogi z piaskiem na taką zwykłą - informuje burmistrz Paweł Bielinowicz.

(hab)

2004.03.10