Spacerując brzegiem jeziora Dużego Domowego tuż przy plaży miejskiej dostrzegłam pracownice Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczytnie.

Bibliotekarki w ramach akcji cittaslow w specjalnym wózeczku woziły ślimaka i różnego rodzaju niespodzianki. Od razu przy nich się zatrzymałam, ślimaka w objęcia porwałam i niespodzianki dostałam.

Grażyna Saj-Klocek

Ślimaka spotkałam i książkę dostałam